Strony

poniedziałek, 10 lipca 2017

Tropikalne komary w Europie

Aedes albopictus Komar tygrysi

Aedes japonicus. Komar japoński.

Komar tygrysi  pierwszy raz pojawił się na południu Europy w 1975 roku i systematycznie przemieszczał się na północ i zachód kontynentu. Według danych Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób komar azjatycki dotarł już do Włoch i przesuwa się na północ kontynentu - do Szwajcarii, Belgii, Niemiec i Holandii.
Prawdopodobnie komar dostał się na Stary Kontynent w zużytych oponach samochodowych, które były transportowane z Azji. W zagłębieniach opon zalegała woda, w związku z tym komary tygrysie miały warunki, aby się rozmnażać. Azjatyckie komary rozprzestrzeniły się także dzięki importowanym roślinom tropikalnym

W 2009 komary azjatyckie  wykryto we Francji, Belgii oraz w Szwajcarii. W Niemczech w 2012 r. w Badenii-Wirtembergii i Nadrenii-Palatynacie. W 2017 Holandia 2017. Podejrzewa się, że mogą się one pojawić także w innych regionach Niemiec oraz Europy, gdyż są bardzo inwazyjne i szybko się rozprzestrzeniają.

Ukłucie komara tygrysiego może przenosić :
26 różnych wirusów, żółtą febrę, gorączkę denga i chikungunya, japońskie zapalenie mózgu, gorączkę Zachodniego Nilu, malaria,wirus Zika,wirus Sindbis, Tahyna, Batai

Uklucie Aedes aegypti  może powodować :

żółtą febrę ,denga i chikungunya, malarie.

Obydwa gatunki komarów  mogą przenosić wiele chorób. U 80 proc. osób zakażonych wirusem dengi nie występują żadne objawy. Pozostali zwykle cierpią na wysoką gorączkę oraz dojmujące bóle mięśni i stawów. Z tego powodu denga jest nazywana „gorączką łamiącą kości” (po angielsku – breakbone fever). U jednej osoby na 20 dochodzi do gorączki krwotocznej: krwawi skóra, dziąsła, pojawiają się krwawe wymioty i krwotoki wewnętrzne.

Nie ma na tę chorobę ani szczepionki, ani leków. Rocznie na świecie nawet 390 milionów osób zostaje zakażonych wirusem dengi po ukąszeniu komara.
W ciągu ostatnich 50 lat roczna liczba zachorowań na dengę na świecie wzrosła aż trzydziestokrotnie
 
Objawy dengi pojawiają się zwykle w ciągu 3–14 dni po ukłuciu przez zakażonego komara.
 
Najczęstsze dolegliwości :
gorączka o nagłym początku,
ból głowy,
znaczne osłabienie
silny ból mięśni lub stawów
 u około połowy chorych stwierdza się również wysypkę.
Niekiedy występują także: zapalenie spojówek lub gardła oraz dolegliwości żołądkowo-jelitowe.

U części chorych w dalszym przebiegu choroby  dochodzi do rozwoju postaci krwotocznej bądź wstrząsu. Objawy zaburzeń krzepnięcia u pacjentów z dengą obejmują wybroczyny na skórze oraz krwawienia z błon śluzowych (nosa, jamy ustnej lub dróg rodnych) i przewodu pokarmowego.Te groźne dla życia zaburzenia pojawiają się najczęściej po kilku dniach choroby,już po ustąpieniu gorączki.

Chikungunya rzadko jest chorobą śmiertelną. Wywołuje ból stawów. Może się utrzymywać miesiącami, a nawet latami. Ogrom cierpień sugeruje sama nazwa choroby. We wschodnioafrykańskim języku makonde słowo chikungunya oznacza „być powykręcanym” – oczywiście z bólu. U niemowląt i małych dzieci choroba ta czasem prowadzi do drgawek, zapalenia opon mózgowych, nawet śmierci.

2009 Grecja -  malaria – choroba, której w Europie nie stwierdzono od 1975 r.
--------------------------
Żółta febra (żółta gorączka)

Opis choroby: Żółta gorączka jest wywoływana przez wirusy z rodziny Flaviviridae, należy do chorób szczególnie niebezpiecznych. Jest przenoszona poprzez ukąszenie zakażonego wirusami komara z rodzaju Aedes, Haemagogus lub Sabethes. Choroba może przebiegać bezobjawowo, w ciężkich przypadkach prowadzi jednak do śmierci.

Typowymi objawami są gorączka, bóle głowy, dreszcze, nudności, osłabienie, zażółcenie skóry i zaczerwienienie spojówek. Wśród ciężkich powikłań wymienia się uszkodzenie wątroby i nerek oraz krwawienia z przewodu pokarmowego (gorączka krwotoczna).
--------------------------
Malaria :

Objawy:
Pierwszym objawem malarii są napadowe dreszcze oraz bardzo wysoka gorączka (nawet powyżej 40 st. C. Następnie pojawiają się mocne pocenia i nagły spadek temperatury ciała. Towarzyszą im bóle głowy, nudności, wymioty i czasami biegunka, ogólne osłabienie organizmu, bóle mięsni i stawów. Często zachodzi także do zaburzeń świadomości.

Leczenie:
W leczeniu malarii stosuje się leki: chlorochinę, meflochinę, chininę, prymachinę, doksycyklinę oraz odpowiednio dostosowane leki skojarzone. Leczenie powinno być prowadzone wyłącznie pod nadzorem lekarza z kliniki zajmującej się medycyną tropikalną, ponieważ leki na malarię mogą mieć niebezpieczne dla organizmu skutki uboczne.

Malaria może prowadzić do wielu powikłań, np.: niedokrwistości, malarii mózgowej, skazy krwotocznej, ostrej niewydolności oddechowej, wstrząsu, niewydolności nerek, obrzęku płuc.

--------------------------
Leiszmanioza (łac. leishmaniasis, ang. leishmaniasis) – grupa chorób pasożytniczych, wywoływanych przez wiciowce z rodzaju Leishmania. Przenoszona poprzez muchówki (moskity) z rodzajów Lutzomyia (w Nowym Świecie) i Phlebotomus (w Starym Świecie). Choroba wzięła swą nazwę od nazwiska szkockiego patologa Williama Booga Leishmana. To on w 1901 zidentyfikował obce organizmy w śledzionach osób zmarłych z powodu "gorączki z Dum-Dum".

Większość chorób z tej grupy może być przenoszona tylko pomiędzy zwierzętami, ale niektóre z nich mogą się przenosić (poprzez moskity) pomiędzy ludźmi. Zakażenie u ludzi powoduje 21 z ogólnej liczby 30 gatunków, które atakują zwierzęta. Niektóre z nich to L. donovani, L. mexicana, L. tropica, L. major i L. aethiopica.
-----------------
Leiszmanioza : Elinor M. Moore,1 Diana N. Lockwood2

1 Specialist registrar, tropical medicine, Hospital for Tropical Diseases, University College London Hospital, Londyn, Wielka Brytania
2 Professor of tropical medicine, Hospital for Tropical Diseases, University College London Hospital, London School of Tropical Medicine and Hygiene, Londyn, Wielka Brytania
Leishmaniasis
Clinical Medicine 2011;11(5):492-497

Tłum. dr n. med. Ewa Magdalena Koźmińska
Adres do korespondencji: Dr E. M. Moore, Hospital for Tropical Diseases, University College London Hospital, Capper Street, London WC1E 6 AU, UK

Szacuje się, że na całym świecie co roku dochodzi do 1,5-2 mln zachorowań na leiszmaniozę trzewną lub skórną, a 70 tys. osób umiera z jej powodu.1 Świdrowce z rodzaju Leishmania wnikają do organizmu człowieka po ukąszeniu muchówki (moskita) z rodzaju Phlebotomus. W Wielkiej Brytanii z leiszmaniozą można się spotkać rzadko, dlatego doświadczenie większości lekarzy brytyjskich w rozpoznawaniu i leczeniu tej choroby jest niewielkie. W 2005 r. w Anglii, Walii i Irlandii Północnej opisano zaledwie 58 przypadków tej choroby.2 Autorki przedstawiają dwa główne typy kliniczne leiszmaniozy, skupiając się na obrazie klinicznym, z jakim mają do czynienia lekarze w Wielkiej Brytanii.
 
https://podyplomie.pl/medycyna/10651,leiszmanioza
-------------------
Leiszmanioza jest roznoszona poprzez ukąszenie samic muchówek, możliwe jest też zarażenie poprzez rozgniecenie owada i wtarcie go do rany. Pasożyty są wprowadzane do krwi w postaci promastygotów. Ślina moskitów zawiera składniki powstrzymujące krzepnięcie krwi – peptydy rozszerzające naczynia krwionośne oraz enzymy o właściwościach przeciwzapalnych, przeciwkrzepliwych oraz znieczulających. Substancje te odgrywają dużą rolę przy transmisji pasożytów i spełniają rolę czynników wspomagających. Tzw. rezerwuar zarażenia stanowią zwierzęta dzikie (np. małpy, gryzonie) oraz domowe (najczęściej psy), chociaż w niektórych regionach rezerwuar stanowi też człowiek.
Odpowiedzialne za chorobę są wiciowce (Leishmania) z rodzaju świdrowców (Trypanosomatidae), które w swojej rozwojowej formie (leptomonas) żyją w układzie pokarmowym muchówek. Dopiero w układzie krwionośnym bądź limfatycznym zarażonego przez owada żywiciela osiągają formy dojrzałą (tzw. leiszmania). Pierwotniaki te przekształcają się z postaci wiciowej (występuje u muchówek i ma podłużny kształt) do bezwiciowej (występuje u zwierząt stałocieplnych i ma kształt owalny).
https://pl.wikipedia.org/wiki/Leiszmanioza
----------------------
Japońskie zapalenie mózgu

to stosunkowo niegroźna choroba wirusowa przenoszona przez komary. Występuje przede wszystkim na Dalekim Wschodzie, gdzie każdego roku odnotowuje się około 40 tysięcy zachorowań. Jak objawia się japońskie zapalenie mózgu i jak wygląda leczenie tej choroby?

Objawy japońskiego zapalenia mózgu :

W ogromnej większości przypadków – powyżej 95% – japońskie zapalenie mózgu przebiega bezobjawowo, albo są to łagodne, grypopodobne objawy, takie jak:
  • obniżone samopoczucie
  • gorączka
  • ból głowy
  • zaburzenia żołądkowo-jelitowe - szczególnie u dzieci
  • zespół poliopodobny
  • ból przy oddawaniu moczu (dyzuria)
  • nudności
  • wymioty
  • problemy z wymową
Po ok. 10 dniach gorączka ustępuje i choroba cofa się.
U kilku procent chorych objawy są ciężkie, dotyczące ośrodkowego układu nerwowego, jak zapalenie mózgu, objawy oponowe, niedowłady, zaburzenia świadomości. Ok. 30% spośród tych przypadków kończy się ciężkimi powikłaniami w postaci:
  • ataksji, dystonii (niezborność ruchów, ruchy mimowolne, wyginanie ciała)
  • osłabienia siły mięśniowej
  • parkinsonizmu (twarz maskowata, drżenie, wybitnie wzmożone napięcie mięśniowe)
  • otępienia czy zaburzeń psychicznych
  • a nawet śmiercią - na co wpływa szereg czynników, jak inne choroby pacjenta, czy choćby wieku.
http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/choroby-zakazne/japonskie-zapalenie-mozgu-wirus-przenoszony-przez-komary_45164.html
---------------------
Na trop wirusa Zika w Polsce jako pierwsi trafili naukowcy z laboratorium AmerLab na Uniwersytecie Warszawskim. Dla obu pacjentów choroba to pamiątka z wakacji. W tym przypadku z Dominikany i Kolumbii.

– W czasie badań prowadzonych w laboratorium potwierdziliśmy zakażenie wirusem Zika u dwóch osób. Według naszej wiedzy są to pierwsze przypadki zakażenia wirusem Zika w naszym kraju – mówi dr Renata Welc-Falęciak z Wydziału Biologii UW, biotechnolog z AmerLabu.Do dwóch miesięcy od momentu zakażenia, wirus utrzymuje się w nasieniu. Nie prowadzi się kwarantanny takich osób i nie istnieją sprecyzowane procedury. Nie ma nawet obowiązku zgłaszania tych zakażeń inspekcji sanitarnej. Obecność wirusa można stwierdzić po badaniu przeciwciał, tak jak w przypadku tych dwóch zakażonych osób, o których poinformowano – opisuje dr Elżbieta Płońska, kierownik Sekcji Chorób Zakaźnych w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Warszawie.

Podczas infekcji Zika pojawiają się specyficzne przeciwdziała, ale to badanie tylko potwierdza przebycie zakażenia. Nie można na jego podstawie ustalić kiedy doszło do ugryzienia przez komara
---------
Niektóre źródła przypominają o zabezpieczaniu się prezerwatywą podczas seksu, ale nie trzeba być ekspertem, aby zdać sobie sprawę, że nie jest to żadna gwarancja, ponieważ wirusy przenoszone są nie tylko przez spermę.

Zarazki znajdują się w moczu, krwi, płynie owodniowym, płynach ustrojowych w mózgu i rdzeniu kręgowym oraz w nasieniu. Zdania są podzielone co do obecności wirusa w ślinie i wydzielinie pochwy. Wirus aktywny jest zazwyczaj 2-3 tygodnie po ustąpieniu objawów, ale jego obecność w nasieniu dokumentowano nawet po 62 dniach

http://natemat.pl/187781,grozna-choroba-ktora-mozna-przywiezc-z-rio-wirus-zika-potwierdzony-w-Polsce
------------------------
VL is endemic in nine countries of the European Union (EU). The World Health Organization’s Department for the Control of Neglected Tropical Diseases has estimated a total VL incidence of approximately 410–620 cases each year during 2003 to 2008 in these endemic countries, adjusted to take into account a ‘mild’ 1.2– 1.8-fold under-reporting [2]. Recent experiences from six of the nine countries – Bulgaria, Greece, Croatia, Italy, France and Spain – are presented in this special
issue.

Zoonotic CL usually occurs in the same areas endemic for VL, but there are probably many more cases than those registered (2.8–4.6-fold under-reporting has been estimated for the EU region [2]). As pointed out by Lachaud et al. for France [4], but also applicable to other EU countries endemic for CL, cutaneous lesions due to L. infantum are often benign and patients are seen by general practitioners or dermatologists who generally do not report these cases or notify them even when mandatory.Despite provoking a limited number of overt clinical cases – in comparison with global leishmaniasis figures – L. infantum represents a latent public health threat in the EU because studies performed in several endemic foci have disclosed a high prevalence of asymptomatic parasite carriers [5].

A recent example is provided for Croatia by Šiško-Kraljević et al. [6].Hence, immunosuppressive conditions, either due to co-morbidities (e.g. human immunodeficiency virus (HIV) infection) or therapies (e.g. organ transplantation or treatment of immunological disorders [7]) may result in the reactivation of latent infections. In this regard,it should be emphasised that dermotropic L. infantum
genotypes – the usual agents of benign CL – may disseminate to cause severe VL in immunosuppressed individuals [8]. Such elevated prevalence of human infections could have been predicted from two strands of evidence: humans are frequently bitten by sandflies and L. infantum infections are widespread in dogs, a highly susceptible host [9]. In large parts of countries of southern EU, canine seroprevalence rates are estimated to be in the range of 5–30%, which means that
infection rates may reach values of 40–80% [10].
Some European countries at the north of regions with natural transmission of leishmaniasis have reported large series of VL and CL imported cases, many of which have acquired the parasitic infection during holidays in southern Europe [11-14]. In several instances, a definitive
diagnosis of VL proved difficult and for one case,the period before symptom onset and specific treatment was longer than a year. Delay in diagnosis or misdiagnosis can also occur in southern European countries endemic for VL, but in parts where cases occur rarely, as has been reported from a northern Italian region [15]. These observations suggest that awareness about leishmaniasis endemicity in Europe should be greatly.
---------------------------
This special issue of Eurosurveillance, published in two parts, is a useful instrument to review diverse aspects of leishmaniasis in Europe related to topics such as the information and surveillance systems in place in countries within the EU, the current epidemiological situation and novel aspects related to parasite identification [18,19], domestic and wild reservoir hosts [20] and vectors [9]. The main challenges associated with these topics are summarised in the Table.
In conclusion, leishmaniasis, a neglected disease, is rare in some countries of Europe, but endemic in others,having a great impact on individuals and the potential to spread further. The disease should be monitored carefully and systems for its notification should be harmonised at both national and transnational levels.

www.eurosurveillance.org/images/dynamic/ES/V18N04/V18N04.pdf
----------------------------
http://cordis.europa.eu/result/rcn/86702_pl.html
----------------------------
http://www.medonet.pl/choroby-od-a-do-z/choroby-pasozytnicze,leiszmanioza-skorna---objawy--leczenie-i-przyczyny-choroby,artykul,1696368.html
---------------------------
Występujący w Niemczech gatunek komarów Culex pipiens ma obecnie konkurencję z Azji. - Azjatyckie komary Aedes japonicus zadomowiły się tymczasem także w Niemczech. Wygląda na to, że udaje się im przetrwać tu zimę - twierdzi entomolog Helge Kampen z Instytutu Friedricha Loefflera (FLI) w Riems.

http://wiadomosci.onet.pl/azjatyckie-komary-zadomowily-sie-w-rfn-sa-nosicielami-smiertelnych-chorob/je3hq
---------------------------
De Aziatische Tijgermug werd ontdekt bij een bandenbedrijf. De Bosmug is gevonden op een volkstuincomplex. Vorig jaar werden er ook bosmuggen ontdekt op verschillende volkstuincomplexen.

De muggen zijn ongewenste exoten. Ze worden op landelijke schaal bestreden door de Nederlandse Voedsel- en Warenautoriteit (NVWA). Dit om ervoor te zorgen dat de insecten zich niet verspreiden. Ook wordt er geregeld gecontroleerd met muggenvallen op zogeheten risicolocaties, zoals bandenbedrijven

http://www.omroepflevoland.nl/nieuws/148964/lelystad-gevaarlijke-muggen-op-twee-locaties-in-lelystad
---------------------------
http://www.focus.pl/czlowiek/tropikalne-choroby-kontratakuja-12528?strona=1

--------------------------


  https://en.wikipedia.org/wiki/Aedes_albopictus                 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz