Szukaj na tym blogu

czwartek, 31 grudnia 2015

Jesteś chory czy zwariowałeś? - NIE to Borelioza

BORELIOZA

Jesteś chory czy zwariowałeś? Jednym z najbardziej przykrych doświadczeń podczas wizyty u lekarza jest to, kiedy nie wierzy on w opisywane przez Ciebie objawy i sugeruje Ci, że symulujesz lub że jesteś psychicznie chory.

Mimo tego, że zwijasz się z bólu i tłumaczysz, że choroba nie jest wytworem Twojej wyobraźni, lekarz umniejsza znaczenie objawów i zaleca Ci leki przeciwdepresyjne oraz konsultację u psychiatry.

Zdarza się, że nawet osoby z wyraźnie widocznymi objawami uznawane są przez personel medyczny za chore psychicznie. Przechodzą one przez ten sam koszmar podczas dziesiątek wizyt u lekarzy. Tak właśnie dzieje się w przypadku osób chorujących na chorobę z Lyme, czyli boreliozę.

Borelioza bywa chorobą niezwykle poważną. Wywołują ją bakterie należące do krętków Borrelia, przenoszone przez ukąszenia kleszczy. Bakterie te przenikają do wszystkich narządów i układów organizmu, w tym do kości i stawów.

Atakują również układ nerwowy i mózg, co w fazie przewlekłej prowadzi do powstawania poważnych uszkodzeń. To z kolei powoduje silny ból, paraliż, przewlekłe zmęczenie i zaburzenia psychiczne. Jednakże te objawy boreliozy rzadko są rozpoznawane, mimo alarmu wszczętego na początku 2012 r. przez profesora Luca Montagniera, laureata Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny z 2008 r.

Zdarza się, że nawet osoby z wyraźnie widocznymi objawami uznawane są przez personel medyczny za chore psychicznie. Przechodzą one przez ten sam koszmar podczas dziesiątek wizyt u lekarzy. Tak właśnie dzieje się w przypadku osób chorujących na chorobę z Lyme, czyli boreliozę. Borelioza bywa chorobą niezwykle poważną. Wywołują ją bakterie należące do krętków Borrelia, przenoszone przez ukąszenia kleszczy.

Bakterie te przenikają do wszystkich narządów i układów organizmu, w tym do kości i stawów. Atakują również układ nerwowy i mózg, co w fazie przewlekłej prowadzi do powstawania poważnych uszkodzeń. To z kolei powoduje silny ból, paraliż, przewlekłe zmęczenie i zaburzenia psychiczne. Jednakże te objawy boreliozy rzadko są rozpoznawane, mimo alarmu wszczętego na początku 2012 r. przez profesora Luca Montagniera, laureata Nagrody Nobla w dziedzinie medycyny z 2008 r.

Lekarze nie zawsze zlecają odpowiednie badania swoim pacjentom i zadowalają się leczeniem każdego z objawów z osobna, nie zdając sobie sprawy, że mają one wspólne źródło: rozwój krętków w organizmie i infekcje towarzyszące.

W okresie przewlekłym borelioza może być mylona z niemal każdą znaną medycynie chorobą. Setki tysięcy osób są błędnie zdiagnozowane. Lekarze mówią im, że są przemęczeni, że chorują na fibromialgię, zapalenie tarczycy – chorobę Hashimoto, bóle „wędrujące”, bóle stawów, reumatoidalne zapalenie stawów, tocznia, stwardnienie rozsiane, zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa, stwardnienie zanikowe boczne, śródmiąższowe zapalenie pęcherza moczowego czy autyzm.

Jednakże w rzeczywistości może to być borelioza i należy zacząć leczyć przyczynę, a nie objawy.

W przeciwnym razie pacjent nadal będzie odczuwał ból i ponosił ogromne koszty związane z leczeniem, a stan jego zdrowia może z roku na rok pogorszyć się na tyle, że nie będzie już w stanie pracować.

**************************
Według dr. Ryszarda Horowitza: Lekarze mijają się z właściwą diagnozą, ponieważ badania diagnostyczne charakteryzują się niską niezawodnością. Większość lekarzy na studiach uczy się protokołu polegającego na wykonaniu najpierw badania ELISA, a następnie Western blot – ale tylko wtedy, gdy wynik pierwszego badania jest pozytywny. Niestety, ELISA jest badaniem o niskiej czułości. Większość badań naukowych wykazuje, że czułość testu ELISA wynosi średnio 56%, a inne podają nawet niższe zakresy czułości1. Western blot jest z kolei standardem w Niemczech: w 2011 r. wykorzystano go 500 000 razy. Wyjaśnia to większą liczbę rozpoznanych przypadków boreliozy w tym kraju.
**************************
Oficjalne metody leczenia Klasyczna metoda leczenia boreliozy opiera się na podawaniu antybiotyków (doksycykliny lub amoksycyliny lub ceftriaxonu) przez trzy do sześciu tygodni.

Problem polega na tym, że w niektórych przypadkach bakterie oporne na antybiotyki mogą doprowadzić do pogorszenia się objawów.

Bakterie wywołujące boreliozę potrafią „otarbiać” się w poszczególnych narządach, czyli tworzyć wokół siebie otoczkę, która je chroni. W tym momencie antybiotyki przestają być skuteczne. Lekarze muszą więc traktować swoich pacjentów otwarcie i okazywać im współczucie.

Pacjenci, którym lekarz powiedział, że choroba jest tylko w ich głowie, nie powinni ustawać w wysiłkach aby znaleźć przyczynę dolegliwości. Medycyna konwencjonalna zaleca jedynie antybiotykoterapię; jednakże jeśli ta metoda zawiedzie, należy spróbować wielu dostępnych metod medycyny alternatywnej.

*********************************
Powodem tego, że tak niewielka liczba przypadków jest rozpoznawana, jest m.in. brak odpowiednich materiałów informacyjnych i szkoleń dla lekarzy. Ponadto badania wykorzystywane do wykrywania choroby nie są zbyt dokładne i nie zmieniły się od trzydziestu lat. Z tego powodu setki tysięcy zakażonych osób, które poszukują kogoś, kto ich wysłucha i wyleczy, uzyskują wynik „negatywny”.


*********************************


przeczytaj wiecej pod linkiem :
Tekst pochodzi ze strony

http://www.pocztazdrowia.pl/ar…/jestes-chory-czy-zwariowales © Poczta Zdrowia sp. z o.o.

foto ze strony : https://www.pocztazdrowia.pl/artykuly/jestes-chory-czy-zwariowales

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz