NEOERLICHIOZA – NOWA CHOROBA ODKLESZCZOWA CZY STWARZA ZAGROŻENIE W POLSCE?
Anna Moniuszko, Justyna Dunaj, Piotr Czupryna, Joanna Zajkowska, Sławomir Pancewicz
Klinika Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji
Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
STRESZCZENIE
W ciągu ostatnich lat w kilku krajach europejskich zidentyfikowano nowy patogen przenoszony przez kleszcze Ixodes ricinus Candidatus Neoehrlichia mikurensis. Jest to Gram ujemna wewnątrzkomórkowa bakteria należąca do rodziny Anaplasmataceae. Na świecie opisano 23 przypadki, z czego 16 w Europie. Zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis wśród ludzi przebiega z gorączką, bólami głowy, nudnościami, bólami stawów, powikłaniami zakrzepowymi lub krwotocznymi, wylewami podskórnymi, wysypką krwotoczną, ogólnym złym samopoczuciem, utratą masy ciała. Przebieg zakażenia może być ostry lub przewlekły. W diagnostyce zastosowanie znajduje metoda PCR, multiplex TaqMan real-time PCR, która pozwala na wykrycie genu kodującego 16S rRNA oraz badanie rozmazu krwi. Lekiem z wyboru jest doksycyklina. Z uwagi na fakt, iż kleszcze I. ricinus często występują w Polsce, istnieje prawdopodobieństwo występowania bakterii Candidatus Neoehrlichia mikurensis wśród pacjentów pokłutych przez kleszcze. Ostatnio wykazano możliwość bezobjawowego zakażenia ludzi Candidatus Neoehrlichia mikurensis na terenach północno-wschodniej Polski oraz kleszczy I. ricinus. Potwierdza to konieczność prowadzenia badań na większą skalę oraz uświadamiania lekarzy o możliwości zakażenia u pacjentów z niespecyficznymi objawami po pokłuciu przez kleszcze, u których nie udało się wykryć innego czynnika etiologicznego.
WSTĘP
W rozprzestrzenianiu się chorób odkleszczowych, takich jak borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu (KZM), anaplazmoza czy babeszjoza, które są poważnym problemem epidemiologicznym i klinicznym w Europie, Azji i Ameryce Północnej największe znaczenie epidemiologiczne ma kleszcz pospolity Ixodes ricinus. W ciągu ostatnich lat w kilku krajach europejskich np. w Szwecji, Niemczech oraz Rosji zidentyfikowano nowy patogen przenoszony przez kleszcze I. ricinus Candidatus Neoehrlichia mikurensis (1,2,3). Jest to Gram ujemna wewnątrzkomórkowa bakteria, należąca do rodziny Anaplasmataceae. Gatunek Candidatus Neoehrlichia mikurensis został niedawno uznany w Europie za patogenny dla człowieka i wydaje się być drugim po Borrelia afzelii najczęściej przenoszonym przez kleszcze Ixodes ricinus patogenem w Europie Środkowej. Występowanie tej bakterii stwierdzono u różnych gatunków gryzoni w Europie i Azji (4,5).
Kleszcze I. ricinus zakażają się pijąc krew gryzoni z objawowym zakażeniem. Częstość wykrywania w Europie Candidatus Neoerlichia mikurensis w kleszczach I. ricinus wynosi w Niemczech 8,1%, Czechach 10%, Francji 1,7%, Szwecji 6,1%, Danii 0,95%, a w Holandii 7,9% i w Austrii nawet 23,5% (1,6,7,8). Zakażenie kleszczy I. ricinus tym mało poznanym patogenem obserwowano także na Węgrzech (9) oraz na Słowacji – 2,39% (10). W Polsce natomiast waha się od 0.4% w centrum kraju do 1.5% na terenach północno-wschodniej (11).
Richter i Matuschka badając kleszcze usunięte ze skóry ludzi stwierdzili, że 8,1% kleszczy I. ricinus było zakażonych Candidatus Neoerlichia mikurensis, w tym 9,0% nimf i 4,5% postaci dorosłych. Wykazali również koinfekcję kleszczy Candidatus Neoerlichia mikurensis i Borrelia afzelii oraz B. burgdorferi sensu stricto (6). Lommano i wsp. stwierdzili, iż 3,3 % kleszczy zdjętych z ptaków było zakażonych Candidatus
Neoerlichia mikurensis co może sugerować rolę ptaków
w rozprzestrzenianiu się patogenu na nowe tereny (12). W roku 2008 Candidatus Neoehrlichia mikurensis wyizolowano od szopów praczy (Procyon lotor) w Gruzji i w USA (13) oraz od nornicy rudej (14). W Europie opisano zachorowanie dwunastu pacjentów (2, 3, 15, 16). Mniej niż połowa chorych z Europy pamiętała pokłucie przez kleszcza. Większość chorych była po splenektomii, miała schorzenia hematologiczne lub była poddana leczeniu immunosupresyjnemu (15,16). Obecnie sugeruje się, aby w sytuacji objawowego zakażenia Candidatus Neoehrlichia mikurensis należy używać nazwy „neoerlichioza” (15).
PIERWSZY OPISANY PRZYPADEK
Pierwszy opis zachorowania na neoerlichiozę opublikowano w 2010 roku (16). 77-letni pacjent od 2007 roku chorował na przewlekłą białaczkę (komórki B) z autoimmunologiczną niedokrwistością hemolityczną leczoną glikokortykosteroidami (GKS). W drugiej połowie 2008 roku z powodu utrzymywania się niedokrwistości był leczony również cyklofosfamidem. W czerwcu 2009 roku po zabiegu splenektomii, uzyskano normalizację liczby PLT. Po wyprawie kajakowej w dniu 3 lipca 2009 roku u pacjenta wystąpiła biegunka, gorączka z dreszczami oraz epizod utraty świadomości. Został przyjęty do szpitala z podejrzeniem posocznicy (RR-85/60 mmHg; temp 38,5°C), której towarzyszyła zakrzepica żył głębokich lewej kończyny dolnej oraz zatorowość płucna. Był leczony ceftazidimem i lekami p/zakrzepowymi. Nie ustalono czynnika etiologicznego posocznicy. W stanie ogólnym dobrym wypisano do domu. Po miesiącu nastąpił nawrót dolegliwości. Chorego ponownie hospitalizowano. Pojawiła się wysypka na lewej kończynie dolnej, hipotonia: RR-105/55 mmHg, gorączka do 39,5°C, a w badaniach laboratoryjnych stwierdzono: HGB-8.5 g/dl, WBC-11 tys/mikrolitr, CRP-54 mg/dl, Na+-134 mmol/dl. Był leczony kloksacykliną, meropenemem. Nie udało się zidentyfikować patogenu (3 posiewy krwi, 2 posiewy moczu, 1 wymaz z gardła). 21 sierpnia pacjenta wypisano do domu z zaleceniem stosowania lorakarbefu. Mimo antybiotykoterapii 11 września ponownie wystąpiły: gorączka z dreszczami, infekcja górnych dróg oddechowych, róża prawej kończyny dolnej. Do leczenia włączono klindamycynę. Chorego ponownie przyjęto 22 września z gorączką do 39°C. W badaniach laboratoryjnych stwierdzono niedokrwistość, leukocytozę, wzrost stężenia CRP i prokalcytoniny, hiponatremię. Chorego leczono piperacykliną, tazobaktamem i meropenemem, uzyskując poprawę stanu ogólnego. Gorączka ustąpiła, ale pojawiło się osłabienie siły mięśniowej lewej kończyny górnej. Badanie CT głowy pozostawało prawidłowe; posiewy krwi w kierunku bakterii tlenowych i beztlenowych nie wykazały wzrostu bakterii. Amplifikacja DNA z krwi wykazała 100% zgodność z Candidatus Neoehrlichia mikurensis wg GenBank BLAST program. Zbadano także próbki z poprzednich hospitalizacji uzyskując ten sam wynik. Rozpoczęto leczenie doksycykliną 2x100 mg p.o. Pacjenta wypisano do domu 5 października z normalizacją wyników badań laboratoryjnych. Wykonane w listopadzie badania kontrolne metodą PCR, nie wykazało DNA bakterii we krwi (16).
OBJAWY
Zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis przebiega głównie z gorączką, bólami głowy, nudnościami, bólami stawów, powikłaniami zakrzepowymi lub krwotocznymi, tętniakami, wylewami podskórnymi, wysypką krwotoczną i utratą masy ciała. Przebieg zakażenia może być ostry lub przewlekły. Opisano zgon, który wystąpił w przebiegu posocznicy. Najdłuższy opisany przebieg przewlekły objawiał się nawracającą gorączką przez 8 miesięcy, ponadto objawami choroby zakrzepowej, zmianami zapalnymi w płucach, obrzękami kończyn i bólami stawów (2, 3, 15, 16, 17).
OBCIĄŻENIA IMMUNOLOGICZNE
Większość pacjentów z Europy miało zaburzenia autoimmunologiczne (SLE, łuszczyca, pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych, RZS, przewlekła polineuropatia demielinizacyjna) lub choroby hematologiczne, wśród których najczęściej obserwowano B-komórkową przewlekłą białaczkę limfatyczną, przewlekłą białaczkę limfocytową, chłoniak z dużych komórek B, zaburzenia limfoproliferacyjne po przeszczepie i proliferację z dużych ziarnistych limfocytów T.
Niemal wszyscy chorzy byli leczeni GKS, cyklofosfamidem, rituksimabem, czy takrolimusem. Większość (8 z 11) zakażonych przebyło splenektomię (3,18,19).
Natomiast 7 chorych z grupy 622 przebadanych w Chinach z powodu stanów gorączkowych po pokłuciu przez kleszcze, u których potwierdzono zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis, było immunokompetentnych, żaden z nich nie chorował na schorzenia hematologiczne, ani autoimmunologiczne.
Wszyscy byli rolnikami, w wieku średnim 41 lat. Żaden z nich nie był szczepiony przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu, a średni czas od pokłucia przez kleszcza do wystąpienia objawów wynosił 8 dni (2-35) (17). Podobnie opisane w Polsce 4 przypadki zakażenia wśród leśników dotyczyły osób zdrowych bez odchyleń w układzie odpornościowym (20).
Najczęściej obserwowane objawy to:
nudności i wymioty (71% chorych),
bóle mięśni (57% chorych),
bóle stawów (28% chorych),
sztywność karku (57% chorych),
kaszel (28% chorych),
biegunka (14% chorych),
rumień (14% chorych),
zaburzenia świadomości (14% chorych).
W badaniach laboratoryjnych stwierdzano leukopenię (14% chorych), leukocytozę (14% chorych), trombocytopenię (28% chorych). Aktywność aminotransferaz AspAT i AlAT pozostawała w normie (17).
DIAGNOSTYKA
Analiza objawów i wyników badań laboratoryjnych może wskazywać na znaczące różnice pomiędzy zakażeniem w Europie a w Chinach.
Różnice w badaniach laboratoryjnych między pacjentami zakażonymi Anaplasma phagocytophilum a Candidatus Neoehrlichia mikurensis przedstawiono w tabeli I.
W diagnostyce zastosowanie znajduje metoda PCR, multiplex TaqMan real-time PCR, pozwalająca na wykrycie genu kodującego 16S rRNA i inne geny np. gro EL (operon szoku cieplnego) oraz rozmaz krwi. Nie istnieje możliwość hodowli, nie istnieją także sprawdzone metody serologiczne z powodu reakcji krzyżowych. Często już na podstawie badań laboratoryjnych można przypuszczać zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis.
Odchylenia w badaniach laboratoryjnych, które mogą sugerować zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis po pokłuciu przez kleszcza to: leukocytoza, wzrost CRP, wzrost prokalcytoniny, trombocytopenia, niedokrwistość oraz hiponatremia (2,3,15- 19).
LECZENIE
Lekiem z wyboru jest doksycyklina, stosowana również w zakażeniu Borrelia burgdorferi, Anaplasma phagocytophilum (3,15).
PODSUMOWANIE
Z uwagi na fakt, iż kleszcze Ixodes ricinus często występują w Polsce, istnieje prawdopodobieństwo występowania bakterii Candidatus Neoehrlichia mikurensis u pacjentów pokłutych przez kleszcze. Welc-Faleciak i wsp. w 2014 roku po raz pierwszy wykazali możliwość zakażenia ludzi Candidatus Neoehrlichia mikurensis na terenach północno-wschodniej Polski (20), co potwierdza konieczność prowadzenia badań na większą skalę oraz uświadamiania lekarzy o możliwości zakażenia u pacjentów z niespecyficznymi objawami po pokłuciu przez kleszcze, u których nie udało się wykryć innego czynnika etiologicznego.
Otrzymano: 03.12.2014 r.
Zaakceptowano do publikacji: 30.12.2014 r.
Adres do korespondencji:
Anna Moniuszko
Klinika Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji,
Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
ul. Żurawia 14, 15-480 Białystok
Tel.: 00 48 85 7409514
fax: 00 48 85 7409515
E-mail: anna.moniuszko@op.pl
---------------------------------------
W raporcie kompilującym dane kliniczne i laboratoryjne uwzględniono zarówno przypadki opublikowane (6), jak i nieopublikowane (5) z lat 2010-2013. Mediana wieku pacjentów, głównie mężczyzn (8), wynosiła 67 lat. Chorzy mieszkali w Szwecji, Szwajcarii, Niemczech i Czechach. Prawie wszyscy (10) przeszli terapię immunosupresyjną, a u większości (8) przeprowadzono splenektomię. Co ciekawe, kontakt z kleszczem przypominała sobie mniej niż połowa.
Nie ma danych dotyczących częstości występowania neoehrlichiozy u ludzi. Powodem jest przede wszystkim trudność wykrycia infekcji. Bakterii nie da się hodować, a to oznacza, że nie jest ona wychwytywana przez rutynowe praktyki diagnostyczne. Co więcej, objawy są zwodnicze: u kilku pacjentów występowały np. zakrzepy w nogach lub naczyniach głowy i nie powiązano tego z zakaźną przyczyną. Inne typowe symptomy, takie jak gorączka, bóle mięśniowe i stawowe, mogą być [z kolei] wywoływane przez pierwotną chorobę. Nie wiemy prawie nic o tym, jak infekcja wpływa na zdrowych skądinąd ludzi, którzy nie przyjmują immunosupresantów. Po zdiagnozowaniu neoehrlichiozy pacjent zdrowieje całkowicie po przeleczeniu antybiotykami.
http://kopalniawiedzy.pl/bakteria-Candidatus-Neoehrlichia-mikurensis-choroba-odkleszczowa-pacjenci-objawy-terapia-immunosupresyjna-Christine-Wenneras,20373
---------------------------------------
Identifying Borrelia burgdorferi as the causative agent of Lyme disease in 1981 was a watershed moment in understanding the major impact that tick-borne zoonoses can have on public health worldwide, particularly in Europe and the USA.
The medical importance of tick-borne diseases has long since been acknowledged, yet little is known regarding the occurrence of emerging tick-borne pathogens such as Borrelia spp., Anaplasma phagocytophilum, Rickettsia spp., Bartonella spp., “Candidatus Neoehrlichia mikurensis”, and tick-borne encephalitis virus in questing ticks in Romania, a gateway into Europe. The objective of our study was to identify the infection and co-infection rates of different Borrelia genospecies along with other tick-borne pathogens in questing ticks collected from three geographically distinct areas in eastern Romania. We collected 557 questing adult and nymph ticks of three different species (534 Ixodes ricinus, 19 Haemaphysalis punctata, and 4 Dermacentor reticulatus) from three areas in Romania. We analyzed ticks individually for the presence of eight different Borrelia genospecies with high-throughput real-time PCR. Ticks with Borrelia were then tested for possible co-infections with A. phagocytophilum, Rickettsia spp., Bartonella spp., “Candidatus Neoehrlichia mikurensis”, and tick-borne encephalitis virus. Borrelia spp. was detected in I. ricinus ticks from all sampling areas, with global prevalence rates of 25.8%. All eight Borrelia genospecies were detected in I. ricinus ticks: Borrelia garinii (14.8%), B. afzelii (8.8%), B. valaisiana (5.1%), B. lusitaniae (4.9%), B. miyamotoi (0.9%), B. burgdorferi s.s (0.4%), and B. bissettii (0.2%). Regarding pathogen co-infection 64.5% of infected I. ricinus were positive for more than one pathogen. Associations between different Borrelia genospecies were detected in 9.7% of ticks, and 6.9% of I. ricinus ticks tested positive for co-infection of Borrelia spp. with other tick-borne pathogens. The most common association was between B. garinii and B. afzelii (4.3%), followed by B. garinii and B. lusitaniae (3.0%). The most frequent dual co-infections were between Borrelia spp. and Rickettsia spp., (1.3%), and between Borrelia spp. and “Candidatus Neoehrlichia mikurensis” (1.3%). The diversity of tick-borne pathogens detected in this study and the frequency of co-infections should influence all infection risk evaluations following a tick bite.
http://journal.frontiersin.org/article/10.3389/fcimb.2017.00036/full
------------------------------------
Candidatus Neoehrlichia mikurensis and Anaplasma phagocytophilum in Urban Hedgehogs
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3944844/
---------------------------------
“Candidatus Neoehrlichia mikurensis,” Anaplasma phagocytophilum, and Lyme Disease Spirochetes in Questing European Vector Ticks and in Feeding Ticks Removed from People
https://wwwnc.cdc.gov/eid/article/21/8/15-0060_article
----------------------------------
Detection of “Candidatus Neoehrlichia mikurensis” in Two Patients with Severe Febrile Illnesses: Evidence for a European Sequence Variant
ABSTRACT
http://jcm.asm.org/content/48/7/2630.full
---------------------------------
Phylogenetic characterisation of two novel Anaplasmataceae from Australian Ixodes holocyclus ticks: ‘Candidatus Neoehrlichia australis' and ‘Candidatus Neoehrlichia arcana'
Recently, two novel species of Anaplasmataceae were detected in the Australian paralysis tick, Ixodes holocyclus, by 16S rRNA gene metabarcoding. Analysis of these sequences suggested that these novel organisms are closely related to the genus ‘Candidatus Neoehrlichia’. In this study, phylogenetic analysis of 16S rRNA (1264 bp), groESL (1047 bp) and gltA (561 bp) gene sequences, and concatenated (2872 bp) sequences, all concur that these novel species belong in the genus 'Candidatus Neoehrlichia' and are most closely related to, but distinct from the only other recognised members of this genus, ‘Candidatus Neoehrlichia mikurensis’ and ‘Candidatus Neoehrlichia lotoris’. Based on their unique molecular signature, we propose to designate these species ‘Candidatus Neoehrlichia australis’ (reference strain HT41R) and ‘Candidatus Neoehrlichia arcana’ (reference strain HT94R). Identical ‘Candidatus Neoehrlichia australis’ 16S rRNA, groESL and gltA sequences were detected in 34/391 (8.7 %) individual Ixodes holocyclus ticks, and sequences were most similar to ‘Candidatus Neoehrlichia lotoris’ (96.2 %, 83.1 % and 67.2 %, respectively) and ‘Candidatus Neoehrlichia mikurensis’ (96.2 %, 84 % and 68.4 % respectively). Likewise, identical ‘Candidatus Neoehrlichia arcana’ 16S rRNA, groESL and gltA sequences were detected in 12/391 (3.1 %) Ixodes holocyclus ticks, and sequences were most similar to ‘Candidatus Neoehrlichia lotoris’ (98.5 %, 88.7 % and 79.3 %, respectively) and ‘Candidatus Neoehrlichia mikurensis’ (96.3 %, 84 % and 67.4 % respectively). These new species are the first Anaplasmataceae (except Wolbachia spp.) to be found to be endemic to Australia. The pathogenic consequences of these organisms are yet to be determined.
http://ijs.microbiologyresearch.org/content/journal/ijsem/10.1099/ijsem.0.001344
------------------------------
Anna Moniuszko, Justyna Dunaj, Piotr Czupryna, Joanna Zajkowska, Sławomir Pancewicz
Klinika Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji
Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
STRESZCZENIE
W ciągu ostatnich lat w kilku krajach europejskich zidentyfikowano nowy patogen przenoszony przez kleszcze Ixodes ricinus Candidatus Neoehrlichia mikurensis. Jest to Gram ujemna wewnątrzkomórkowa bakteria należąca do rodziny Anaplasmataceae. Na świecie opisano 23 przypadki, z czego 16 w Europie. Zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis wśród ludzi przebiega z gorączką, bólami głowy, nudnościami, bólami stawów, powikłaniami zakrzepowymi lub krwotocznymi, wylewami podskórnymi, wysypką krwotoczną, ogólnym złym samopoczuciem, utratą masy ciała. Przebieg zakażenia może być ostry lub przewlekły. W diagnostyce zastosowanie znajduje metoda PCR, multiplex TaqMan real-time PCR, która pozwala na wykrycie genu kodującego 16S rRNA oraz badanie rozmazu krwi. Lekiem z wyboru jest doksycyklina. Z uwagi na fakt, iż kleszcze I. ricinus często występują w Polsce, istnieje prawdopodobieństwo występowania bakterii Candidatus Neoehrlichia mikurensis wśród pacjentów pokłutych przez kleszcze. Ostatnio wykazano możliwość bezobjawowego zakażenia ludzi Candidatus Neoehrlichia mikurensis na terenach północno-wschodniej Polski oraz kleszczy I. ricinus. Potwierdza to konieczność prowadzenia badań na większą skalę oraz uświadamiania lekarzy o możliwości zakażenia u pacjentów z niespecyficznymi objawami po pokłuciu przez kleszcze, u których nie udało się wykryć innego czynnika etiologicznego.
WSTĘP
W rozprzestrzenianiu się chorób odkleszczowych, takich jak borelioza, kleszczowe zapalenie mózgu (KZM), anaplazmoza czy babeszjoza, które są poważnym problemem epidemiologicznym i klinicznym w Europie, Azji i Ameryce Północnej największe znaczenie epidemiologiczne ma kleszcz pospolity Ixodes ricinus. W ciągu ostatnich lat w kilku krajach europejskich np. w Szwecji, Niemczech oraz Rosji zidentyfikowano nowy patogen przenoszony przez kleszcze I. ricinus Candidatus Neoehrlichia mikurensis (1,2,3). Jest to Gram ujemna wewnątrzkomórkowa bakteria, należąca do rodziny Anaplasmataceae. Gatunek Candidatus Neoehrlichia mikurensis został niedawno uznany w Europie za patogenny dla człowieka i wydaje się być drugim po Borrelia afzelii najczęściej przenoszonym przez kleszcze Ixodes ricinus patogenem w Europie Środkowej. Występowanie tej bakterii stwierdzono u różnych gatunków gryzoni w Europie i Azji (4,5).
Kleszcze I. ricinus zakażają się pijąc krew gryzoni z objawowym zakażeniem. Częstość wykrywania w Europie Candidatus Neoerlichia mikurensis w kleszczach I. ricinus wynosi w Niemczech 8,1%, Czechach 10%, Francji 1,7%, Szwecji 6,1%, Danii 0,95%, a w Holandii 7,9% i w Austrii nawet 23,5% (1,6,7,8). Zakażenie kleszczy I. ricinus tym mało poznanym patogenem obserwowano także na Węgrzech (9) oraz na Słowacji – 2,39% (10). W Polsce natomiast waha się od 0.4% w centrum kraju do 1.5% na terenach północno-wschodniej (11).
Richter i Matuschka badając kleszcze usunięte ze skóry ludzi stwierdzili, że 8,1% kleszczy I. ricinus było zakażonych Candidatus Neoerlichia mikurensis, w tym 9,0% nimf i 4,5% postaci dorosłych. Wykazali również koinfekcję kleszczy Candidatus Neoerlichia mikurensis i Borrelia afzelii oraz B. burgdorferi sensu stricto (6). Lommano i wsp. stwierdzili, iż 3,3 % kleszczy zdjętych z ptaków było zakażonych Candidatus
Neoerlichia mikurensis co może sugerować rolę ptaków
w rozprzestrzenianiu się patogenu na nowe tereny (12). W roku 2008 Candidatus Neoehrlichia mikurensis wyizolowano od szopów praczy (Procyon lotor) w Gruzji i w USA (13) oraz od nornicy rudej (14). W Europie opisano zachorowanie dwunastu pacjentów (2, 3, 15, 16). Mniej niż połowa chorych z Europy pamiętała pokłucie przez kleszcza. Większość chorych była po splenektomii, miała schorzenia hematologiczne lub była poddana leczeniu immunosupresyjnemu (15,16). Obecnie sugeruje się, aby w sytuacji objawowego zakażenia Candidatus Neoehrlichia mikurensis należy używać nazwy „neoerlichioza” (15).
PIERWSZY OPISANY PRZYPADEK
Pierwszy opis zachorowania na neoerlichiozę opublikowano w 2010 roku (16). 77-letni pacjent od 2007 roku chorował na przewlekłą białaczkę (komórki B) z autoimmunologiczną niedokrwistością hemolityczną leczoną glikokortykosteroidami (GKS). W drugiej połowie 2008 roku z powodu utrzymywania się niedokrwistości był leczony również cyklofosfamidem. W czerwcu 2009 roku po zabiegu splenektomii, uzyskano normalizację liczby PLT. Po wyprawie kajakowej w dniu 3 lipca 2009 roku u pacjenta wystąpiła biegunka, gorączka z dreszczami oraz epizod utraty świadomości. Został przyjęty do szpitala z podejrzeniem posocznicy (RR-85/60 mmHg; temp 38,5°C), której towarzyszyła zakrzepica żył głębokich lewej kończyny dolnej oraz zatorowość płucna. Był leczony ceftazidimem i lekami p/zakrzepowymi. Nie ustalono czynnika etiologicznego posocznicy. W stanie ogólnym dobrym wypisano do domu. Po miesiącu nastąpił nawrót dolegliwości. Chorego ponownie hospitalizowano. Pojawiła się wysypka na lewej kończynie dolnej, hipotonia: RR-105/55 mmHg, gorączka do 39,5°C, a w badaniach laboratoryjnych stwierdzono: HGB-8.5 g/dl, WBC-11 tys/mikrolitr, CRP-54 mg/dl, Na+-134 mmol/dl. Był leczony kloksacykliną, meropenemem. Nie udało się zidentyfikować patogenu (3 posiewy krwi, 2 posiewy moczu, 1 wymaz z gardła). 21 sierpnia pacjenta wypisano do domu z zaleceniem stosowania lorakarbefu. Mimo antybiotykoterapii 11 września ponownie wystąpiły: gorączka z dreszczami, infekcja górnych dróg oddechowych, róża prawej kończyny dolnej. Do leczenia włączono klindamycynę. Chorego ponownie przyjęto 22 września z gorączką do 39°C. W badaniach laboratoryjnych stwierdzono niedokrwistość, leukocytozę, wzrost stężenia CRP i prokalcytoniny, hiponatremię. Chorego leczono piperacykliną, tazobaktamem i meropenemem, uzyskując poprawę stanu ogólnego. Gorączka ustąpiła, ale pojawiło się osłabienie siły mięśniowej lewej kończyny górnej. Badanie CT głowy pozostawało prawidłowe; posiewy krwi w kierunku bakterii tlenowych i beztlenowych nie wykazały wzrostu bakterii. Amplifikacja DNA z krwi wykazała 100% zgodność z Candidatus Neoehrlichia mikurensis wg GenBank BLAST program. Zbadano także próbki z poprzednich hospitalizacji uzyskując ten sam wynik. Rozpoczęto leczenie doksycykliną 2x100 mg p.o. Pacjenta wypisano do domu 5 października z normalizacją wyników badań laboratoryjnych. Wykonane w listopadzie badania kontrolne metodą PCR, nie wykazało DNA bakterii we krwi (16).
OBJAWY
Zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis przebiega głównie z gorączką, bólami głowy, nudnościami, bólami stawów, powikłaniami zakrzepowymi lub krwotocznymi, tętniakami, wylewami podskórnymi, wysypką krwotoczną i utratą masy ciała. Przebieg zakażenia może być ostry lub przewlekły. Opisano zgon, który wystąpił w przebiegu posocznicy. Najdłuższy opisany przebieg przewlekły objawiał się nawracającą gorączką przez 8 miesięcy, ponadto objawami choroby zakrzepowej, zmianami zapalnymi w płucach, obrzękami kończyn i bólami stawów (2, 3, 15, 16, 17).
OBCIĄŻENIA IMMUNOLOGICZNE
Większość pacjentów z Europy miało zaburzenia autoimmunologiczne (SLE, łuszczyca, pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych, RZS, przewlekła polineuropatia demielinizacyjna) lub choroby hematologiczne, wśród których najczęściej obserwowano B-komórkową przewlekłą białaczkę limfatyczną, przewlekłą białaczkę limfocytową, chłoniak z dużych komórek B, zaburzenia limfoproliferacyjne po przeszczepie i proliferację z dużych ziarnistych limfocytów T.
Niemal wszyscy chorzy byli leczeni GKS, cyklofosfamidem, rituksimabem, czy takrolimusem. Większość (8 z 11) zakażonych przebyło splenektomię (3,18,19).
Natomiast 7 chorych z grupy 622 przebadanych w Chinach z powodu stanów gorączkowych po pokłuciu przez kleszcze, u których potwierdzono zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis, było immunokompetentnych, żaden z nich nie chorował na schorzenia hematologiczne, ani autoimmunologiczne.
Wszyscy byli rolnikami, w wieku średnim 41 lat. Żaden z nich nie był szczepiony przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu, a średni czas od pokłucia przez kleszcza do wystąpienia objawów wynosił 8 dni (2-35) (17). Podobnie opisane w Polsce 4 przypadki zakażenia wśród leśników dotyczyły osób zdrowych bez odchyleń w układzie odpornościowym (20).
Najczęściej obserwowane objawy to:
nudności i wymioty (71% chorych),
bóle mięśni (57% chorych),
bóle stawów (28% chorych),
sztywność karku (57% chorych),
kaszel (28% chorych),
biegunka (14% chorych),
rumień (14% chorych),
zaburzenia świadomości (14% chorych).
W badaniach laboratoryjnych stwierdzano leukopenię (14% chorych), leukocytozę (14% chorych), trombocytopenię (28% chorych). Aktywność aminotransferaz AspAT i AlAT pozostawała w normie (17).
DIAGNOSTYKA
Analiza objawów i wyników badań laboratoryjnych może wskazywać na znaczące różnice pomiędzy zakażeniem w Europie a w Chinach.
Różnice w badaniach laboratoryjnych między pacjentami zakażonymi Anaplasma phagocytophilum a Candidatus Neoehrlichia mikurensis przedstawiono w tabeli I.
W diagnostyce zastosowanie znajduje metoda PCR, multiplex TaqMan real-time PCR, pozwalająca na wykrycie genu kodującego 16S rRNA i inne geny np. gro EL (operon szoku cieplnego) oraz rozmaz krwi. Nie istnieje możliwość hodowli, nie istnieją także sprawdzone metody serologiczne z powodu reakcji krzyżowych. Często już na podstawie badań laboratoryjnych można przypuszczać zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis.
Odchylenia w badaniach laboratoryjnych, które mogą sugerować zakażenie Candidatus Neoehrlichia mikurensis po pokłuciu przez kleszcza to: leukocytoza, wzrost CRP, wzrost prokalcytoniny, trombocytopenia, niedokrwistość oraz hiponatremia (2,3,15- 19).
LECZENIE
Lekiem z wyboru jest doksycyklina, stosowana również w zakażeniu Borrelia burgdorferi, Anaplasma phagocytophilum (3,15).
PODSUMOWANIE
Z uwagi na fakt, iż kleszcze Ixodes ricinus często występują w Polsce, istnieje prawdopodobieństwo występowania bakterii Candidatus Neoehrlichia mikurensis u pacjentów pokłutych przez kleszcze. Welc-Faleciak i wsp. w 2014 roku po raz pierwszy wykazali możliwość zakażenia ludzi Candidatus Neoehrlichia mikurensis na terenach północno-wschodniej Polski (20), co potwierdza konieczność prowadzenia badań na większą skalę oraz uświadamiania lekarzy o możliwości zakażenia u pacjentów z niespecyficznymi objawami po pokłuciu przez kleszcze, u których nie udało się wykryć innego czynnika etiologicznego.
Otrzymano: 03.12.2014 r.
Zaakceptowano do publikacji: 30.12.2014 r.
Adres do korespondencji:
Anna Moniuszko
Klinika Chorób Zakaźnych i Neuroinfekcji,
Uniwersytet Medyczny w Białymstoku
ul. Żurawia 14, 15-480 Białystok
Tel.: 00 48 85 7409514
fax: 00 48 85 7409515
E-mail: anna.moniuszko@op.pl
---------------------------------------
W raporcie kompilującym dane kliniczne i laboratoryjne uwzględniono zarówno przypadki opublikowane (6), jak i nieopublikowane (5) z lat 2010-2013. Mediana wieku pacjentów, głównie mężczyzn (8), wynosiła 67 lat. Chorzy mieszkali w Szwecji, Szwajcarii, Niemczech i Czechach. Prawie wszyscy (10) przeszli terapię immunosupresyjną, a u większości (8) przeprowadzono splenektomię. Co ciekawe, kontakt z kleszczem przypominała sobie mniej niż połowa.
Nie ma danych dotyczących częstości występowania neoehrlichiozy u ludzi. Powodem jest przede wszystkim trudność wykrycia infekcji. Bakterii nie da się hodować, a to oznacza, że nie jest ona wychwytywana przez rutynowe praktyki diagnostyczne. Co więcej, objawy są zwodnicze: u kilku pacjentów występowały np. zakrzepy w nogach lub naczyniach głowy i nie powiązano tego z zakaźną przyczyną. Inne typowe symptomy, takie jak gorączka, bóle mięśniowe i stawowe, mogą być [z kolei] wywoływane przez pierwotną chorobę. Nie wiemy prawie nic o tym, jak infekcja wpływa na zdrowych skądinąd ludzi, którzy nie przyjmują immunosupresantów. Po zdiagnozowaniu neoehrlichiozy pacjent zdrowieje całkowicie po przeleczeniu antybiotykami.
http://kopalniawiedzy.pl/bakteria-Candidatus-Neoehrlichia-mikurensis-choroba-odkleszczowa-pacjenci-objawy-terapia-immunosupresyjna-Christine-Wenneras,20373
---------------------------------------
Identifying Borrelia burgdorferi as the causative agent of Lyme disease in 1981 was a watershed moment in understanding the major impact that tick-borne zoonoses can have on public health worldwide, particularly in Europe and the USA.
The medical importance of tick-borne diseases has long since been acknowledged, yet little is known regarding the occurrence of emerging tick-borne pathogens such as Borrelia spp., Anaplasma phagocytophilum, Rickettsia spp., Bartonella spp., “Candidatus Neoehrlichia mikurensis”, and tick-borne encephalitis virus in questing ticks in Romania, a gateway into Europe. The objective of our study was to identify the infection and co-infection rates of different Borrelia genospecies along with other tick-borne pathogens in questing ticks collected from three geographically distinct areas in eastern Romania. We collected 557 questing adult and nymph ticks of three different species (534 Ixodes ricinus, 19 Haemaphysalis punctata, and 4 Dermacentor reticulatus) from three areas in Romania. We analyzed ticks individually for the presence of eight different Borrelia genospecies with high-throughput real-time PCR. Ticks with Borrelia were then tested for possible co-infections with A. phagocytophilum, Rickettsia spp., Bartonella spp., “Candidatus Neoehrlichia mikurensis”, and tick-borne encephalitis virus. Borrelia spp. was detected in I. ricinus ticks from all sampling areas, with global prevalence rates of 25.8%. All eight Borrelia genospecies were detected in I. ricinus ticks: Borrelia garinii (14.8%), B. afzelii (8.8%), B. valaisiana (5.1%), B. lusitaniae (4.9%), B. miyamotoi (0.9%), B. burgdorferi s.s (0.4%), and B. bissettii (0.2%). Regarding pathogen co-infection 64.5% of infected I. ricinus were positive for more than one pathogen. Associations between different Borrelia genospecies were detected in 9.7% of ticks, and 6.9% of I. ricinus ticks tested positive for co-infection of Borrelia spp. with other tick-borne pathogens. The most common association was between B. garinii and B. afzelii (4.3%), followed by B. garinii and B. lusitaniae (3.0%). The most frequent dual co-infections were between Borrelia spp. and Rickettsia spp., (1.3%), and between Borrelia spp. and “Candidatus Neoehrlichia mikurensis” (1.3%). The diversity of tick-borne pathogens detected in this study and the frequency of co-infections should influence all infection risk evaluations following a tick bite.
http://journal.frontiersin.org/article/10.3389/fcimb.2017.00036/full
------------------------------------
Candidatus Neoehrlichia mikurensis and Anaplasma phagocytophilum in Urban Hedgehogs
To the Editor: Candidatus Neoehrlichia mikurensis is a member of the order Rickettsiales, family Anaplasmataceae (1). Manifestations of infection with these bacteria are atypical and severe and include cough, nausea, vomiting, anemia, headache, pulmonary infiltration, malaise, myalgia, arthralgia, fatigue, recurrent fever for ≤8 months, and/or death (2–5). Candidatus N. mikurensis has been detected in Ixodes ovatus, I. persulcatus, and Haemaphysalis concinna ticks in Asia (1,5).
Candidatus N. mikurensis has been identified as one of the most prevalent pathogenic agents in I. ricinus ticks throughout Europe (2,3,6). Rodents of diverse species and geographic origins have been shown to carry these bacteria, but transmission experiments have not been conducted to unambiguously identify natural vertebrate reservoirs (1–3,5–7). This emerging tickborne pathogen has been detected mainly in immunocompromised patients in Sweden (n = 1), Switzerland (n = 3), Germany (n = 2), and the Czech Republic (n = 2) and in immunocompetent patients in China (n = 7) (2–5).
Anaplasma phagocytophilum is an obligate, intracellular, tickborne bacterium of the family Anaplasmataceae and causes granulocytic anaplasmosis in humans and domestic animals. In Europe, I. ricinus ticks are its major vector, and red deer, roe deer, rodents, and European hedgehogs (Erinaceus europaeus) are suspected reservoir hosts (8).
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3944844/
---------------------------------
“Candidatus Neoehrlichia mikurensis,” Anaplasma phagocytophilum, and Lyme Disease Spirochetes in Questing European Vector Ticks and in Feeding Ticks Removed from People
Abstract
To estimate the likelihood of people coming into contact with the recently described tick-borne agent “Candidatus Neoehrlichia mikurensis,” we compared its prevalence to those of Lyme disease spirochetes and Anaplasma phagocytophilum in questing adult Ixodes ricinus ticks collected in various Central European sites and examined ticks, which had been removed from people, for the presence of these pathogens. Whereas spirochetes infected questing adult ticks most frequently (22.3%), fewer than a third as many ticks were infected by “Ca. Neoehrlichia mikurensis” (6.2%), and about a sixth harbored A. phagocytophilum (3.9%). On average, every twelfth encounter of a person with an I. ricinus tick (8.1%) may bear the risk of acquiring “Ca. Neoehrlichia mikurensis.” Although a fifth of the people (20%) had removed at least one tick infected by “Ca. Neoehrlichia mikurensis,” none displayed symptoms described for this pathogen, suggesting that its transmission may not be immediate and/or that immunocompetent individuals may not be affected. Because immunosuppressed patients may be at a particular risk of developing symptoms, it should be considered that “Ca. Neoehrlichia mikurensis” appears to be the second most common pathogen in I. ricinus ticks. In our survey, only Borrelia afzelii appears to infect Central European vector ticks more frequently
----------------------------------
Abstract
The prevalence of Candidatus Neoehrlichia mikurensis infection was determined in 102 persons bitten by ticks in Sweden. Two infected women had erythematous rashes; 1 was co-infected with a Borrelia sp., and the other showed seroconversion for Anaplasma phagocytophilum. Both patients had increased levels of Neoehrlichia DNA and serum cytokines for several months.https://wwwnc.cdc.gov/eid/article/21/8/15-0060_article
----------------------------------
Detection of “Candidatus Neoehrlichia mikurensis” in Two Patients with Severe Febrile Illnesses: Evidence for a European Sequence Variant
ABSTRACT
Recently, a new genus of Anaplasmataceae termed “Candidatus Neoehrlichia” was discovered in ticks and rodents. Here, we report on two patients who suffered from febrile bacteremia due to “Candidatus Neoehrlichia mikurensis” associated with thrombotic or hemorrhagic events. 16S rRNA and groEL gene sequencing provided evidence of three groups of sequence variants.
http://jcm.asm.org/content/48/7/2630.full
---------------------------------
Phylogenetic characterisation of two novel Anaplasmataceae from Australian Ixodes holocyclus ticks: ‘Candidatus Neoehrlichia australis' and ‘Candidatus Neoehrlichia arcana'
Recently, two novel species of Anaplasmataceae were detected in the Australian paralysis tick, Ixodes holocyclus, by 16S rRNA gene metabarcoding. Analysis of these sequences suggested that these novel organisms are closely related to the genus ‘Candidatus Neoehrlichia’. In this study, phylogenetic analysis of 16S rRNA (1264 bp), groESL (1047 bp) and gltA (561 bp) gene sequences, and concatenated (2872 bp) sequences, all concur that these novel species belong in the genus 'Candidatus Neoehrlichia' and are most closely related to, but distinct from the only other recognised members of this genus, ‘Candidatus Neoehrlichia mikurensis’ and ‘Candidatus Neoehrlichia lotoris’. Based on their unique molecular signature, we propose to designate these species ‘Candidatus Neoehrlichia australis’ (reference strain HT41R) and ‘Candidatus Neoehrlichia arcana’ (reference strain HT94R). Identical ‘Candidatus Neoehrlichia australis’ 16S rRNA, groESL and gltA sequences were detected in 34/391 (8.7 %) individual Ixodes holocyclus ticks, and sequences were most similar to ‘Candidatus Neoehrlichia lotoris’ (96.2 %, 83.1 % and 67.2 %, respectively) and ‘Candidatus Neoehrlichia mikurensis’ (96.2 %, 84 % and 68.4 % respectively). Likewise, identical ‘Candidatus Neoehrlichia arcana’ 16S rRNA, groESL and gltA sequences were detected in 12/391 (3.1 %) Ixodes holocyclus ticks, and sequences were most similar to ‘Candidatus Neoehrlichia lotoris’ (98.5 %, 88.7 % and 79.3 %, respectively) and ‘Candidatus Neoehrlichia mikurensis’ (96.3 %, 84 % and 67.4 % respectively). These new species are the first Anaplasmataceae (except Wolbachia spp.) to be found to be endemic to Australia. The pathogenic consequences of these organisms are yet to be determined.
http://ijs.microbiologyresearch.org/content/journal/ijsem/10.1099/ijsem.0.001344
------------------------------
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz